Podstawowe rzeczy, jakich powinniśmy nauczyć naszego psa

Z całą pewnością każdy właściciel psa chciałby, aby jego pupil był posłuszny i znał komendy oraz sztuczki. Szkolenie jest nie tylko ważne dla bezpieczeństwa, ale również dla dobrego rozwoju szczeniaka, a w późniejszym czasie psa.

Początki tresury powinno zaczynać się wcześnie — od ok. 8 tygodnia życia psa. To okres, w którym odbieramy szczeniaka z hodowli i już wtedy powinniśmy skupić się na treningach. Nauka nie polega tylko na uczeniu komend czy sztuczek, ale też uczeniu dobrych nawyków. Oczywiście, jeśli nasz pies jest starszy, a nigdy nie był szkolony to nic straconego. Tresura może zająć więcej czasu, ale nie będzie bezowocna.

Od czego i jak zacząć tresurę psa?

Podstawą, bez jakiej nie nauczymy nic pupila to rozpoznawanie swojego imienia. Pies musi wiedzieć, jak ma na imię i że wypowiadając to słowo, mówimy bezpośrednio do niego. Warto zastanowić się nad imieniem. Nie powinno być ono długie, najlepiej, jeśli jest jedno lub dwu — sylabowe. Od samego początku zwracaj się do psa tym imieniem w jednej formie. Nie zdrabniaj go i nie mów wieloma imionami.

Aby pies zrozumiał, o co tak naprawdę chodzi i dlaczego powinien się słuchać, nie powinniśmy zaczynać od komend. Musimy nauczyć pupila, że złe zachowanie nie przynosi efektów, a dobre jest nagradzane. Najłatwiej będzie to osiągnąć w trakcie spacerów. Kiedy pies będzie próbował nas ciągnąć, a smycz będzie naprężona, nie ciągnijmy psa w drugą stronę, tylko po prostu zatrzymajmy się, a pies będzie zmuszony do nas podejść. Kiedy pies będzie wykonywał zadanie poprawnie, nagradzajmy go przysmakiem.

Chodzenie na luźnej smyczy to podstawowa umiejętność, którą każdy pupil powinien wykonywać poprawnie. Dzięki temu spacer będzie miły dla nas i dla zwierzaka, a dodatkowo szybciej będziemy mogli zareagować, gdy np. pies nas pociągnie.

Czego warto nauczyć psa ?

Po pokazaniu psu, że dobre zachowanie jest nagradzane, a złe nie przynosi rezultatu, możemy uczyć go prostych komend. Nie uczmy psa na początku mało przydatnych, a fajnie wyglądających sztuczek jak np. poproś. Skupmy się na komendach, które realnie są przydatne. Pierwszą z nich jest „sia”.

To podstawowa komenda, która pozwoli nam zachować kontrolę nad psem. Siedząc, pies zawsze zachowuje się właściwie, a dodatkowo w chwilach stresu uspokaja go. „Zostaw” to druga ważna komenda. Przydatna, ponieważ uczy psa niereagowania lub odpuszczania zaczepek innych zwierząt. Trzecia podstawowa komenda to „na miejsce”. Każdy pies powinien wiedzieć, gdzie w domu jest jego bezpieczny kąt i tam powinien udawać się na komendę oraz pozostać tam, aż do zwolnienia komendy. Ułatwi to z całą pewnością wizyty kuriera, kiedy pies ujada pod drzwiami oraz pomoże uspokoić psa, kiedy ten za bardzo zaaferuje się np. zabawą. Kiedy te polecenia pies będzie wykonywał za każdym razem, można stopniowo wprowadzać nowe.

Zostawanie psa — a zwłaszcza szczeniaka- może być trudne zarówno dla psa, jak i dla nas. Nie należy odkładać tej nauki na później. Często popełniany błąd to przywożenie szczeniaka i spędzanie z nim kilku dni cały czas. Lepszym rozwiązaniem jest zostawianie go samego w domu, na nawet krótki czas.

Pozwoli mu to zrozumieć, że to normalne być samemu w domu. Starajmy się nie zamykać psa w jednym, małym pomieszczeniu takim jak łazienka. Kiedy wychodzimy, nasłuchujmy czy pies nie ujada. Jeśli mieszkamy w bloku, poprośmy sąsiadów, by byli czujni i poinformowali nas, jeśli pies czuje się źle sam. Tutaj krótka lekcja samotności dla psa: https://www.epet.pl/krotka-lekcja-samotnosci-jak-nauczyc-psa-zostawania-w-domu/.

Tak samo, jak zostawania w domu od pierwszych chwil powinniśmy uczyć psa czystości. Na początku nauczmy pupila załatwiania się na maty higieniczne, warto wyznaczyć jedną strefę, gdzie będzie mógł się załatwiać. Następnie można przejeść na tryb mieszany — wychodzimy z psem na podwórko, ale nadal awaryjnie w domu niech będzie mata. Dla młodego psa wskazane są częstsze spacery. Pamiętajmy również o nagradzaniu psa za każdym razem, kiedy załatwi się poprawnie na zewnątrz. Z czasem pies nie będzie chciał załatwiać się już w domu i na pewno zacznie sygnalizować, że potrzebuje spaceru, np. stając przy drzwiach lub w pobliżu miejsca, gdzie trzymamy smycz.

Dbajmy o naszych pupili, dostarczając im odpowiednich bodźców do rozwoju przez całe ich życie. Odpowiednia tresura buduje więź właściciela z czworonogiem, a sam pies dzięki temu rozwija się prawidłowo.

Poprzedni post Miski dla psów i kotów